Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kamiloslaw1987 z miasteczka Puławy. Mam przejechane 30532.83 kilometrów w tym 1826.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamiloslaw1987.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

do 20km

Dystans całkowity:3033.02 km (w terenie 143.50 km; 4.73%)
Czas w ruchu:164:46
Średnia prędkość:18.14 km/h
Maksymalna prędkość:54.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:207 (105 %)
Maks. tętno średnie:144 (73 %)
Suma kalorii:9134 kcal
Liczba aktywności:239
Średnio na aktywność:12.69 km i 0h 41m
Więcej statystyk

Na zakupy

Środa, 13 kwietnia 2011 · dodano: 13.04.2011 | Komentarze 6

Do Tesco po marchew:] Otworzyli kasy samoobsługowe...ciekawe czy ludzie będą z nich korzystać:]
Trochę kropiło jak jechałem ale nie było tragedii.
Powrót przez Gościńczyk aby zobaczyć jak im idzie budowa.


Kategoria do 20km, Samotnia


  • DST 10.81km
  • Teren 8.00km
  • Czas 00:36
  • VAVG 18.02km/h
  • VMAX 28.40km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • HRmax 172 ( 87%)
  • HRavg 140 ( 71%)
  • Kalorie 563kcal
  • Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
  • Aktywność Jazda na rowerze

2011-04-07

Czwartek, 7 kwietnia 2011 · dodano: 07.04.2011 | Komentarze 14

Rano padało trochę, no może raczej pluło. Potem zrobiło się nawet nawet ale wiał mocny wiatr. Do tej pory nieźle wieje.
Nie mogłem wcześniej wyjść, bo oczywiście było do zrobienia parę innych rzeczy.
Po obiedzie byłem u znajomego pomóc przy mieszkaniu. A że mieszka na ósmym piętrze:





I tak też wyszedłem przed 17. Pojechałem znowu do lasu. Jak to w naszym lesie dużo piasku. Na drodze po Skowieszyna było już niewiele błota ale sporo gliny:/
W pewnym momencie ostro zahamowałem, bo przegapiłem wjazd na czarny szlak i...zaliczyłem pierwszą glebę. Nie zdążyłem wypiąć butów i niestety ale poleciałem.
Szybkie zdjęcie na czarnym szlaku:



Zdjęcie nieostre, bo chwilę potem zaczęło padać. Do domu wróciłem cały mokry...a jak już wszedłem do garażu przestało:/
Kolejny dupny dzień:/


Kategoria do 20km, Samotnia


  • DST 12.75km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:50
  • VAVG 15.30km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Merida Crossway 5-V SPRZEDANY
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chillout

Sobota, 26 marca 2011 · dodano: 26.03.2011 | Komentarze 9

Jak wracałem do domu z azotów zadzwonił Tomek. Dojechałem do domu i na nowo wyszykowałem się. Pojechaliśmy najpierw do sklepu.



Kupiłem sobie dwa batony trzy bit:] Już tak dawno nie jadłem go, że aż zdziwiło mnie pytanie pani za ladą jaki smak chce:]

Potem przez las i w lesie mała przerwa.



I dalej na obwodnicę pod wiadukt.



Trochę rozmów na poważnie, trochę śmiechu i wygłupów.



Graliśmy w zgadywanie tzn mówię, że widzę coś na literę np N i koledzy musieli zgadnąć co mam na myśli:]
Potem mniej więcej tą samą drogą do domu. W ostatniej chwili Tomek rzucił pomysłem pojechania przez park i tak też zrobiliśmy.
Podsumowując dzień zwariowany pod względem pogodowym...




2011-03-24

Czwartek, 24 marca 2011 · dodano: 24.03.2011 | Komentarze 7

Wczoraj zastanawiałem się jak by tu zamocować pompkę do roweru, bo wożenie jej w kieszeni z tyłu bluzy jest uciążliwe. "Potrzeba matką wynalazku" mawia się...tak też się stało:



Znalazłem dwie gumki od ściągaczy, i tak oto przyczepiłem pompkę. Nawet nieźle się trzyma ale wydaje mi się, że jeszcze jedna jest potrzebna.

Wyruszyłem po tym jak zadzwonił Tomek z propozycją wyjścia. Miałem więc ponad godzinkę aby zrobić szybką rundkę. Na początku źle się jechało, bo wiatr był dziś znacznie silniejszy niż wczoraj.
Na Słowackiego zaczęło mi się robić komfortowo...złapałem kapcia:/
Na przystanku zmieniłem dętkę. Okazało się, że kawałek szkła mi się wbił. Niestety ale trochę mi to zajęło zanim zmieniłem i w ogóle napompowałem. Nie było czasu na szybką rundkę, więc ruszyłem trochę wnerwiony do domu.


Kategoria do 20km, Samotnia


Na zakupy

Środa, 23 marca 2011 · dodano: 24.03.2011 | Komentarze 5

Z racji, że zmieniłem operatora internetu wczoraj nie miałem dostępu do sieci, więc dziś dodaje wpisy.
Najpierw zapłacić za wodę do wodociągów.
Potem na chwilkę pod urząd miasta.



Na dachu UM jest antena od internetu, który jest ogólnodostępny. Kilka lat temu zostały rozmieszczone nadajniki w paru miejscach na terenie miasta.



Sęk w tym, że owszem sygnał jest ale często zanika więc korzystanie z internetu odpada.



Po sfoceniu skwerku i kilku nieudanych próbach połączenia się z internetem poleciałem na zakupy. Znowu za dużo nakupiłem towaru i miałem napchany plecak. Wyglądałem jak żółw:P


Kategoria do 20km, Samotnia


Na zakupy

Niedziela, 20 marca 2011 · dodano: 20.03.2011 | Komentarze 13

Do Tesco po główne źródło tłuszczy w diecie czyt. orzeszki:] i nie tylko. Oprócz tego jeszcze jogurt, chleb, ser biały i jeszcze kilka innych rzeczy. Za dużo nie mogę zabrać ze sobą, bo nie zmieści mi się do plecaka.
Wracając do domu pomyślałem sobie aby uzupełnić ciśnienie w oponach a że akurat przy Tesco jest stacja:]



Rano było chłodno i dość wietrznie. Teraz widać na niebie przebłyski słońca i jest cieplej. Co najważniejsze zrobiło się w miarę sucho, także jazda bez błotników jak najbardziej:]


Kategoria do 20km, Samotnia


Ogólnie po zakupy

Piątek, 18 marca 2011 · dodano: 18.03.2011 | Komentarze 20

Dziś wyjechałem tylko po to aby kupić kilka składników na sałatkę. Musiałem jeszcze kupić baterie do oświetlenia rowerowego i lampki czołowej, którą niedawno znalazłem. Tradycyjnie pojechałem więc do Tesco. Jeszcze musiałem kupic baterie do pulsometru, które kosztowały mnie 15 zł sztuk dwie. Najpierw musiałem założyć błotniki, bo było mokro na drogach ale jak się okazało nie było aż tak źle. Dopiero kiedy wyszedłem z supermarketu z nieba leciała mżawka. I tak ta mżawka do tej pory pada:/
W drodze powrotnej zahaczyłem o bulwar i na chwilę przycupnąłem w celu zjedzenia kinder maxi czy coś takiego. Generalnie staram się unikać batoników ale raz na jakiś czas chyba można:] Jeździłem w nowych ciemniejszych dresach ze ściągaczami a i tak musiałem założyć na prawą kostkę odblask:]
Ogólnie trochę pokręciłem się po mieście.



Zrobiłem słit focię przy Carrefourze i ruszyłem dalej w miasto.



Ogólnie nie chciało mi się dziś jeździć a zwłaszcza w taką pogodę. Na weekend nie zanosi się poprawa:/


Kategoria do 20km, Samotnia


Na zakupy

Środa, 16 marca 2011 · dodano: 16.03.2011 | Komentarze 10

Po godz ósmej wyruszyłem w kierunku Tesco. W sumie nic ciekawego na początku się nie działo. Coraz więcej rowerzystów widać na ścieżkach.
Łaziłem tak między pólkami sklepowymi i nie mogłem wymyślić co zrobić jutro na obiad. Kupiłem natomiast bułkę chałkę a właściwie to dwie. To jest chyba najsmaczniejsza chałka jaką jadłem. W pobliskiej piekarni nie smakuje mi tak bardzo jak w Tesco. Ponadto już od jakiegoś czasu szukam tescowych płatków muesli orzechowych. Chyba najsmaczniejsze orzechowe płatki jakie jadłem:]
No ale dość o jedzeniu;)

W drodze powrotnej rzuciła mi się taka osoba na rowerze:



Sporo tych butelek ale pewnie dałby radę więcej zmieścić:]
O tej porze niebo było pochmurne a temperatura niezbyt wysoka.


Kategoria do 20km, Samotnia


Chillout

Poniedziałek, 14 marca 2011 · dodano: 14.03.2011 | Komentarze 11

Niespodziewanie kiedy przyjechałem do domu zadzwonił kolega czy się nie wybiorę na rower..głupie pytanie:D
Niestety ale musiałem jechać na kellysie, bo w meridzie rozebrałem tylne koło i się jeszcze nie zabrałem za te łożyska co mi stukały a po za tym wyprałem sobie ubrania na meridę:]
Jazda była powolna, bo taka miała być z założenia. A po za tym kolega po zimie nie ma formy:] Pojechaliśmy najpierw do miasta kupić bułki i szynkę a następnie zawieźć towar jego dziewczynie.



Potem polecieliśmy na bulwar a z racji tego że było już dość późno do domu.
Niech już przyjdą takie temperatury to będę od czasu do czasu jeździć w towarzystwie:]




Do miasta...

Piątek, 11 marca 2011 · dodano: 11.03.2011 | Komentarze 1

Do Tesco, banku i kantoru. W drodze do miasta na Filtrowej złapałem kapcia:] Pierwszy w tym miesiącu i oby ostatni:] Źródła kapcia nie znalazłem, czyli wychodzi na to że coś nie tak z wentylem. Niebawem kupię jakieś inne oponki na asfalt, a przed zimą jakieś na śnieg.


Kategoria Samotnia, do 20km