Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kamiloslaw1987 z miasteczka Puławy. Mam przejechane 30532.83 kilometrów w tym 1826.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamiloslaw1987.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2011

Dystans całkowity:146.60 km (w terenie 6.50 km; 4.43%)
Czas w ruchu:06:53
Średnia prędkość:21.30 km/h
Maksymalna prędkość:41.90 km/h
Maks. tętno maksymalne:180 (91 %)
Maks. tętno średnie:161 (81 %)
Suma kalorii:3573 kcal
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:20.94 km i 0h 59m
Więcej statystyk

Witam Was wszystkich:))

Niedziela, 13 listopada 2011 · dodano: 31.12.2011 | Komentarze 2

Tak tak wróciłem jak syn marnotrawny. Kajam się przed wszystkimi, oj kajam się....
Po prostu nie miałem czasu aby dodać zaległy wpis a to przecież tak niewiele czasu potrzeba. Nawet rower zaniechałem, lecz na szczęście powróciłem do jeżdżenia. Może nie jest to teraz tak częste i nie robię takich dystansów jak kiedyś ale najważniejsze jest aby jeździć i utrzymywać formę. Będę dziś w sylwestra dodawać zaległe wpisy i oczywiście na koniec wpis z całego roku, czyli podsumowanie sezony 2011:)
Co do wycieczki to już ją wszyscy co czytali u Ani na blogu widzieli, także nie mam nic do dodania:]













dziękuje kochana za wspólny pierwszy w życiu rajd rowerowy:)




  • DST 27.78km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:07
  • VAVG 24.88km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • HRmax 168 ( 85%)
  • HRavg 144 ( 73%)
  • Kalorie 985kcal
  • Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
  • Aktywność Jazda na rowerze

2011-11-10

Czwartek, 10 listopada 2011 · dodano: 13.11.2011 | Komentarze 7

Na pewno było to chyba najchłodniejsze wyjście tej jesieni. Jechało się okropnie ciężko. Mocny, zimny wiatr skutecznie utrudniał mi jazdę.
Więcej szczegółów nie pamiętam, bo tak to już jest jak się robi wpis kilka dni po jeździe:]





Kategoria 20 - 40km, Samotnia


  • DST 22.44km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:51
  • VAVG 26.40km/h
  • VMAX 35.50km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
  • Aktywność Jazda na rowerze

2011-11-09

Środa, 9 listopada 2011 · dodano: 13.11.2011 | Komentarze 0

Wyszedł po obiedzie i zbierał się do roweru dość długo. Naturalnie ubieranie nie tra już kilka chwil ale niestety parę minut. Założyć jedne, drugie, trzecie skarpety, dalej podkoszulkę, bluzę i drugą bluzę to jednak trochę trwa.
Pojeździło się trochę po mieście. Wiatr niestety ale przeszkadzał ale no cóż....
Forma spadła ale jeśli będę w miarę regularnie jeździć wszystko wróci do normy.
Co do roweru- trzyma się dzielnie, choć przedni hamulec trochę piszczy i mniemam, że będzie wymiana klocków na wiosnę. W ogóle powinienem przygotować trochę pieniędzy, bo jak to bywa wszystko ulega zużyciu....


Kategoria 20 - 40km, Samotnia


2011-11-07

Poniedziałek, 7 listopada 2011 · dodano: 13.11.2011 | Komentarze 0

Tak jak wcześniej Ania pisała na swoim blogu pojechaliśmy w ważnej sprawie. I choćbyście grozili mi łaskotkami to i tak nic bym nie powiedział o co kamann:]
Najważniejsze jest to, że misja została spełniona, ekipa czyli My zadowoleni z naszych działań:)


dziękuje koffanie;)




2011-11-05 Z Anią:)

Sobota, 5 listopada 2011 · dodano: 07.11.2011 | Komentarze 7

Sobotnia wycieczka a Anią:) Już dawno tak razem nie jeździliśmy, powinniśmy częściej robić wyprawy jak za starych dobrych czasów:) Wiem, że teraz kiedy zrobi się chłodniej będziemy mniej jeździć ale tak myślę...żebyśmy przynajmniej dwa raz, no raz w tygodniu gdzieś pojechali:)))

Powiało nas najpierw na BP, bo moja meridka była już dawno nie pompowana. Dalej nad Wisłę i ścieżką do miasta.



Jak znosiłem rower to mi wypadł licznik...ale znalazłem:] Pofociła Ania trochę i dalej na nowy bulwar.

Tam pojeździliśmy trochę po ścieżce rowerowej:) Budują teraz dalej bulwar w stronę starego mostu:) Jak zrobią będzie wypas, mówię Wam:]



kiedy fociłem Anią na jakimś fajnym mostku....



....Ania dostrzegła małą łajbę:) ale za to z jaką nazwą:))



Jest nawet połączenie bulwaru z ul Dęblińską. Wychodzi taka mała uliczka do Dęblińskiej z małym parkingiem. W Leroyu też się dzieje, zakończono już niemalże infrastrukturę i teraz zapewne wykończeniówka została. Jak na razie McDonnald jest jeszcze nie ruszony ale może wkrótce coś się zacznie dziać:) Było już późno, więc musieliśmy wracać bo obiad trza robić w domu:) Zajechali jeszcze na alejki i Ania porobiła zdjęcia. Mieliśmy jechać na Sosnową ale niestety brakło czasu.
Naprzeciwko Izabelli( hotelu )jest pomnik i zawsze zapominam go sfocić ale nie dziś:)




Żądam więcej takich wypadów!:)
Dziękuje Kochanie za wycieczkę i do następnego:)

I na koniec jeszcze dodaje zdjęcie, które zawsze chciałem mieć:)



;)




  • DST 31.05km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:10
  • VAVG 26.61km/h
  • VMAX 41.90km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • HRmax 174 ( 88%)
  • HRavg 153 ( 77%)
  • Kalorie 1213kcal
  • Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
  • Aktywność Jazda na rowerze

2011-11-04

Piątek, 4 listopada 2011 · dodano: 07.11.2011 | Komentarze 6

Wyszedłem wcześniej niż miałem obiad. Było fajnie nie powiem. Wiatr oczywiście wiał ale nie był już tak upierdliwy jak ostatnio. Trzeba uważać na liście, bo nie wiadomo co jest pod spodem, naprawdę można zaliczyć glebę. Zwłaszcza kiedy ma się takie opony jak moje:]
No cóż forma spadła, jeśli będę jeździć w miarę regularnie to na pewno powróci. Teraz kiedy szukam pracy mam świadomość, że tych jazd będzie znacznie mniej ale no cóż coś za coś prawda?
Taka pogoda ma się utrzymać jeszcze przez kilka dni. Wiem, że niedługo będzie chłodniej. No i znowu zacznie się ubieranie w cieplejszą odzież:)




Kategoria 20 - 40km, Samotnia


  • DST 30.22km
  • Teren 1.50km
  • Czas 01:12
  • VAVG 25.18km/h
  • VMAX 32.10km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • HRmax 180 ( 91%)
  • HRavg 161 ( 81%)
  • Kalorie 1375kcal
  • Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
  • Aktywność Jazda na rowerze

2011-11-03

Czwartek, 3 listopada 2011 · dodano: 04.11.2011 | Komentarze 6

Witam wszystkich:) znowu miałem małą przerwę ale od dziś postaram się jak najwięcej jeździć, bo już trochę zaczynałem się dusić a ta wczorajsza jazda dodała mi sił.
No dobra, po pierwsze forma spadła ale to było do przewidzenia. Po drugie było całkiem ciepło, bo się ciepło ubrałem. Po trzecie miałem wyczyścić rower i znowu nie było kiedy:/
Ogólnie jechało się całkiem dobrze. Musiałem zwalniać na ścieżkach bo zalegają liście a nie wiadomo czy nie wpadniesz w poślizg.
Myślę, że tak ze 2 tyg regularnego jeżdżenia i będzie okej;)

Byłem koło Leroya i już coraz więcej jest zakończonych robót. Teraz zapewne wykańczają w środku. Już dla McDonalda jest miejsce przygotowane co mnie cieszy:) Bulwar pociągnięty i jest nawet połączenie z Dęblińską. Marina jest budowana ale niestety nie będzie otwarta w tym roku. Najprawdopodobniej na czerwiec otworzą.














Kategoria 20 - 40km, Samotnia