Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kamiloslaw1987 z miasteczka Puławy. Mam przejechane 30532.83 kilometrów w tym 1826.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(29)

Moje rowery

Kellys Stage 50 29er 1053 km
Merida MATTS TFS XC 300-V 2318 km
Giant Talon 29'er 2011[sprzedany] 1801 km
Giant 2013 [SPRZEDANY] 354 km
Kellys Thorx 10
Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:( 16994 km
Merida Crossway 5-V SPRZEDANY 8674 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamiloslaw1987.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2012

Dystans całkowity:148.64 km (w terenie 20.50 km; 13.79%)
Czas w ruchu:07:18
Średnia prędkość:20.36 km/h
Maksymalna prędkość:33.90 km/h
Maks. tętno maksymalne:178 (90 %)
Maks. tętno średnie:154 (78 %)
Suma kalorii:5466 kcal
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:21.23 km i 1h 02m
Więcej statystyk
  • DST 15.91km
  • Teren 2.00km
  • Czas 00:51
  • VAVG 18.72km/h
  • VMAX 27.40km/h
  • Temperatura -8.0°C
  • HRmax 168 ( 85%)
  • HRavg 144 ( 73%)
  • Kalorie 845kcal
  • Sprzęt Merida Crossway 5-V SPRZEDANY
  • Aktywność Jazda na rowerze

2012-02-16

Czwartek, 16 lutego 2012 · dodano: 04.03.2012 | Komentarze 1

Witam!! Dodaje zaległe wpisy, bo nie miałem czasu aby je wcześniej dodać. Wycieczka to była udana i ostatnia z resztkami śniegu zalegającego miasto Puławy.









i potem było długie nie jeżdżenie....


Kategoria do 20km, Samotnia


  • DST 21.15km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 21.15km/h
  • VMAX 33.90km/h
  • Temperatura -4.0°C
  • HRmax 173 ( 87%)
  • HRavg 145 ( 73%)
  • Kalorie 1063kcal
  • Sprzęt Merida Crossway 5-V SPRZEDANY
  • Aktywność Jazda na rowerze

2012-02-13

Poniedziałek, 13 lutego 2012 · dodano: 13.02.2012 | Komentarze 3

Wyszedłem dziś także koło godziny 12. Cóż jak jest ktoś bezrobotny to może sobie pozwolić na takie wyjścia. Szczerze powiedziawszy to już jest trochę denerwujące. Jak wszyscy już zapewne się przekonali o tym, że kolarstwo nie jest tanim sportem. A przecież części się zużywają prawda? Już od dawna myślę o zmianie Meridy na MTB. Trekking na zimę nie jest jednak najlepszym rozwiązaniem.

Co do dzisiejszej jazdy... wiatr się uspokoił. Nie wiało już tak mocno jak ostatnio i od razu szybciej się jechało. Choć nie widać tego po średniej bo dziś jeździłem po lesie ale po asfaltach nabierałem szybkości. Pełno soli na ulicach. Mało śniegu, choć może się to niebawem zmienić. Ja tam wolę aby nie padał już śnieg i aby czym prędzej pojawiły się dodatnie temperatury.







Ja się już nie mogę doczekać czerwca kiedy to otworzą port i będę mógł wejść na wieżę i pofocić. Ciekawi mnie jaki jaki jest z niej widok...









Jechałem lasem wzdłuż torów aż do ogrodzenia Instytutu i wyjechałem tuż przy dworcu PKP. Powrót do domu był na spokojnie.


Kategoria 20 - 40km, Samotnia


  • DST 20.03km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:57
  • VAVG 21.08km/h
  • VMAX 33.90km/h
  • Temperatura -12.0°C
  • HRmax 178 ( 90%)
  • HRavg 154 ( 78%)
  • Kalorie 1048kcal
  • Sprzęt Merida Crossway 5-V SPRZEDANY
  • Aktywność Jazda na rowerze

2012-02-12

Niedziela, 12 lutego 2012 · dodano: 13.02.2012 | Komentarze 2

Wyszedł po 12 i od razu było ciężko( wiadomo wiatr ). No cóż...nie wiem co mam napisać co się działo na wycieczce. Kilka fotek:







Ania kupiła Nam po bieliźnie termoaktywnej. Ja dostałem koszulkę i spodnie Crafta. Koszulka Craft Zero i Spodnie Warm. Dziękujęęę:***


Kategoria 20 - 40km, Samotnia


  • DST 28.80km
  • Teren 4.50km
  • Czas 01:28
  • VAVG 19.64km/h
  • VMAX 33.90km/h
  • Temperatura -13.0°C
  • HRmax 169 ( 85%)
  • HRavg 140 ( 71%)
  • Kalorie 1436kcal
  • Sprzęt Merida Crossway 5-V SPRZEDANY
  • Aktywność Jazda na rowerze

2012-02-09

Czwartek, 9 lutego 2012 · dodano: 11.02.2012 | Komentarze 2

Wyjechałem koło południa tym razem. Znowu było zimno i znowu było wietrznie. Tym razem pojechałem do lasu za Azotami. W lesie było spokojnie, żadnej zwierzyny nie widziałem. Pamiętam czasu kiedy to z Tomkiem jechaliśmy i nagle wybiegły nam sarny.
Jechałem wzdłuż linii wysokiego napięcia aż dojechałem do torów a tam niespodzianka...czyli pewna droga była od zawsze po drugiej stronie torów. Pojechałem więc wzdłuż niej dojeżdżając do bramy. Dalej już nie mogłem jechać, bo widać było ochronę. Tym bardziej nie mogłem robić zdjęć bo by mnie ochrona zgarnęła. Ogólnie pozytywna wyprawa.
















Kategoria 20 - 40km, Samotnia


  • DST 21.35km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:01
  • VAVG 21.00km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Temperatura -12.0°C
  • Sprzęt Merida Crossway 5-V SPRZEDANY
  • Aktywność Jazda na rowerze

2012-02-08

Środa, 8 lutego 2012 · dodano: 11.02.2012 | Komentarze 1

Wyruszyłem przed południem i pojechałem prosto na miasto. Z miasta na Azoty ścieżką. Większość czasu jechałem pod wiatr. Już marzę o tym aby wiatr znikną.
Więcej nie pamiętam, bo jak zwykle trzeba było wcześniej dodać wpisy.

A teraz zdjęcia:










Byłem pod wiaduktem nad Kurówką i popykałem kilka fotek......






......i sobie jedna jak wyglądam w sezonie zimowym:)))


Kategoria 20 - 40km, Samotnia


  • DST 21.25km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:01
  • VAVG 20.90km/h
  • VMAX 32.40km/h
  • Temperatura -12.0°C
  • HRmax 178 ( 90%)
  • HRavg 150 ( 76%)
  • Kalorie 1074kcal
  • Sprzęt Merida Crossway 5-V SPRZEDANY
  • Aktywność Jazda na rowerze

2012-02-06

Poniedziałek, 6 lutego 2012 · dodano: 07.02.2012 | Komentarze 1

Wyruszyłem wokoło południa. Już nie było tak słonecznie jak w dniach poprzednich. Słońce próbowało przebić się przez grubą warstwę chmur. Wiatr wiał z kierunku północnego. Było już cieplej niż w dniach poprzednich.
Tyle ode mnie, bo na więcej słów nie mam weny sorry:]






Kategoria 20 - 40km, Samotnia


2012-02-02

Czwartek, 2 lutego 2012 · dodano: 07.02.2012 | Komentarze 2

O i wyszedłem sobie po raz pierwszy dzień w miesiącu Luty. Pojechałem na wieżę koło Prefabetu i takie oto pyknąłem fotki;)



Tak tak było minus 15 i wyszedłem sobie.

Świeciło słońce, więc nie było jakiejś tragedii. Na moście też pyknąłem focie.



Wiatr wieje od pary dni i jest uciążliwy. Rowerek na nowej przerzutce jeździ lepiej ale i tak potrzebna wymiana całego tylnego koła.
Wjechałem koło zbiornika, gdzie para oszroniła ładnie drzewa:)



Parę fotek wieży i do domu.