Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kamiloslaw1987 z miasteczka Puławy. Mam przejechane 30532.83 kilometrów w tym 1826.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamiloslaw1987.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

do 20km

Dystans całkowity:3033.02 km (w terenie 143.50 km; 4.73%)
Czas w ruchu:164:46
Średnia prędkość:18.14 km/h
Maksymalna prędkość:54.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:207 (105 %)
Maks. tętno średnie:144 (73 %)
Suma kalorii:9134 kcal
Liczba aktywności:239
Średnio na aktywność:12.69 km i 0h 41m
Więcej statystyk

2011-11-05 Z Anią:)

Sobota, 5 listopada 2011 · dodano: 07.11.2011 | Komentarze 7

Sobotnia wycieczka a Anią:) Już dawno tak razem nie jeździliśmy, powinniśmy częściej robić wyprawy jak za starych dobrych czasów:) Wiem, że teraz kiedy zrobi się chłodniej będziemy mniej jeździć ale tak myślę...żebyśmy przynajmniej dwa raz, no raz w tygodniu gdzieś pojechali:)))

Powiało nas najpierw na BP, bo moja meridka była już dawno nie pompowana. Dalej nad Wisłę i ścieżką do miasta.



Jak znosiłem rower to mi wypadł licznik...ale znalazłem:] Pofociła Ania trochę i dalej na nowy bulwar.

Tam pojeździliśmy trochę po ścieżce rowerowej:) Budują teraz dalej bulwar w stronę starego mostu:) Jak zrobią będzie wypas, mówię Wam:]



kiedy fociłem Anią na jakimś fajnym mostku....



....Ania dostrzegła małą łajbę:) ale za to z jaką nazwą:))



Jest nawet połączenie bulwaru z ul Dęblińską. Wychodzi taka mała uliczka do Dęblińskiej z małym parkingiem. W Leroyu też się dzieje, zakończono już niemalże infrastrukturę i teraz zapewne wykończeniówka została. Jak na razie McDonnald jest jeszcze nie ruszony ale może wkrótce coś się zacznie dziać:) Było już późno, więc musieliśmy wracać bo obiad trza robić w domu:) Zajechali jeszcze na alejki i Ania porobiła zdjęcia. Mieliśmy jechać na Sosnową ale niestety brakło czasu.
Naprzeciwko Izabelli( hotelu )jest pomnik i zawsze zapominam go sfocić ale nie dziś:)




Żądam więcej takich wypadów!:)
Dziękuje Kochanie za wycieczkę i do następnego:)

I na koniec jeszcze dodaje zdjęcie, które zawsze chciałem mieć:)



;)




Chill.....

Wtorek, 25 października 2011 · dodano: 27.10.2011 | Komentarze 1

Wieczorny wypad z Anią. Długo już tak nie jeździliśmy. Zawsze coś tam musiało wypaść. Obiecuję, że będziemy się częściej tak przeganiać:]



Trasa do miasta a potem na os Górna i pojechaliśmy prawie dokończoną ulicą Sosnową.


dziękuje bejbe za wypad:)))




Chill.....

Piątek, 30 września 2011 · dodano: 03.10.2011 | Komentarze 1

Wieczorkiem wyszli z Anią:) Miał dojść jeszcze kolega Tomek ale nie dał rady. Zrobiliśmy małą pętelkę do miasta i wracaliśmy nową ulicą Sosnową.





Było baardzo sympatycznie i już na wieczór chłodnawo. Dziękuję kochanie:)


Koniec miesiąca i czas na podsumowanie. No cóż, znowu nie udało się dojechać do tego 1 tys ale jednak coś osiągnąłem. Może ktoś zauważył, że przez ten cały miesiąc nie złapałem kapcia:) Chyba w końcu zła passa odeszła w zapomnienie:)




Chill.....

Niedziela, 25 września 2011 · dodano: 28.09.2011 | Komentarze 1

Z Anią czilałtować po mieście. Było nad wyraz chłodno po 20 i już ofc ciemno. Teraz musimy się do tego przyzwyczajać, że trzeba będzie jednak ubierać się znacznie cieplej niż zwykle. Ja bez zdjęć, bo nie miałem weny a Ania coś tam wrzuci;)

Dziękuję za wypad Kochanie i do następnego!




Chill.....

Środa, 21 września 2011 · dodano: 22.09.2011 | Komentarze 2

Wieczorna jazda z Anią. Włóczenie się po tylko po mieście. Pojechaliśmy już niemalże całym bulwarem do nowego mostu. W jednym miejscu trzeba było przeprowadzić rower ale tak to zajebiście. Nie ma ławek, latarni ale jest super.





Do meridy kupiłem lampkę tylną firmy merida:)

Dziękuję kochanie:}




  • DST 16.98km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:01
  • VAVG 16.70km/h
  • VMAX 31.10km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Merida Crossway 5-V SPRZEDANY
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chill.....

Sobota, 10 września 2011 · dodano: 11.09.2011 | Komentarze 5

Z Anią na PKP Puławy Chemia.







Dziękuje kochanie:)




Chill.....

Wtorek, 6 września 2011 · dodano: 07.09.2011 | Komentarze 4

Nocna jazda z siostrą i Anią. Zaczęliśmy od tego, że Ania nie miała przedniej lampki a ja miałem tylną popsutą:] Zajechaliśmy na BP dopompować koła i wsio w drogę! Osiedlem na Gościńczyk, gdzie siostra musiała podjechać. Na szczęście nie trzeba było jej skrobać ze ścieżki. Pierwszy stop na skwerku.



Pojechali dalej miastem na bulwar, gdzie była ciemnica. Wszystkie latarnie zostały wyłączone, gdyż coś tam kopali panowie. Pojechaliśmy w stronę nowego mostu nowo wybudowaną ścieżką bulwarową. Myślałem, że już do końca została zrobiona ale niestety nie.



Wracając zajechali jeszcze zobaczyć browar.





Wracaliśmy Centralną, Zieloną prosto do domu.
Było fajnie, przyjemnie i śmiesznie...prawda Aniu?:)




  • DST 10.23km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:40
  • VAVG 15.35km/h
  • VMAX 24.30km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Merida Crossway 5-V SPRZEDANY
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chill...

Wtorek, 9 sierpnia 2011 · dodano: 11.08.2011 | Komentarze 3

Po południu pojechali z Anią do parku Jordanowskiego aby znaleźć trasę wyścigu. Nie udało nam się ale las wydał się całkiem fajny. Nie mogliśmy długo tam postać ani porobić jakiś fotek, bo jest dużo komarów i ciągle atakują. W pewnym momencie zaczęło padać:/ Schowaliśmy się pod drzewem i poczekaliśmy trochę. Do domu uliczkami miastowymi i osiedlowymi.







Dzięki za wypad!




2011-08-07

Niedziela, 7 sierpnia 2011 · dodano: 11.08.2011 | Komentarze 3

Wyszedłem w piękny niedzielny dzień... niestety ale na długo nie mogłem z niego skorzystać. Co tu dużo gadać, nie wiem czemu ale jakoś tak mi się dziwnie zrobiło z gardłem, że aż z sił opadłem. Do tego dodać jeszcze wiatr i wróciłem wcześniej do domu...a taka była piękna niedziela....


Kategoria do 20km, Samotnia


  • DST 19.23km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:18
  • VAVG 14.79km/h
  • VMAX 28.50km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
  • Aktywność Jazda na rowerze

2011-08-06

Sobota, 6 sierpnia 2011 · dodano: 11.08.2011 | Komentarze 3

Wyszedłem w porannych godzinach z Anią, bo plan dnia był napięty. W ogóle to mam tak napięte ostatnie dni, że nie mam czasu wejść na BS czy FB:/ Pojechaliśmy do parku Jordanowskiego, gdzie rozpoczynały się jakieś zawody. Dalej pojechali ścieżką na azoty ale jeszcze przed tamą na kurówce skręciliśmy w lewo do lasu i trafiliśmy na Wólkę Profecką. Stamtąd znowu w las za Tesco i Leroy Merlin. Trochę było hardkoru ale co tam:] Tak w ogóle to jechałem niemalże po cywilnemu kellysem, bo mi szfagier zabrał meridę rano. Ania w lesie wyrżnęła i teraz ją boli nadgarstek:/ Powrót do domu wzdłuż kurówki, obwodnicą i miastem.



















Dzięki za towarzystwo:)