Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kamiloslaw1987 z miasteczka Puławy. Mam przejechane 30532.83 kilometrów w tym 1826.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamiloslaw1987.bikestats.pl
  • DST 28.48km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:42
  • VAVG 16.75km/h
  • VMAX 44.30km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Merida Crossway 5-V SPRZEDANY
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chill.....

Piątek, 20 maja 2011 · dodano: 20.05.2011 | Komentarze 8

Przed 19 umówiłem się na mieście z chłopakami. Najpierw pojechał do sklepu po jakieś picie. Padło na wodę o smaku jabłkowym, która to nie mieściła mi się w koszyk bidonu. I tak pomyślałem sobie, że przecież mam dwa czerwone i sobie jeden założę. Pojechali oczywiście na azoty na punkt widokowy. Jak dojechali do parkingu Piotrek zaśmiał się jego charakterystycznym śmiechem:D i po chwili zobaczyłem o co kaman:





Gdy już byli na punkcie, chcieliśmy dostać się na pewien komin. Najpierw kto wypił bro to wypił a kto pił wodę to pił wodę:]



Było strasznie dużo muszek, które doprowadzały człowieka do szaleństwa. Trzeba zacząć używać jakiś środków...
Jak się wygadali pojechali szukać tego komina. Znowu wjechaliśmy w jakąś ścieżkę leśną i znowu nie trafiliśmy. Za każdym razem wyjeżdżaliśmy albo na łąkę albo na trasę do Puław. Następnym razem trzeba zobaczyć na mapach Google.
Dalej pojechali na Chemię. Tam się powygłupiali i pogadali. Nawet focię słit sobie strzelili.



Wracali powoli do domu ale wstąpili jeszcze do Tesco. Tam ujrzałem błyskawice, więc popędzałem towarzystwo.



Dalej już miastem do domu. Jeździło się fajnie, bo o tej porze jest jeszcze ciepło. Najgorsze jest to robactwo....





Komentarze
DaDasik
| 23:02 piątek, 20 maja 2011 | linkuj Z tymi komarami to już masakra... jeszcze zasrane muszki się już pojawiają :/.... jedynym ratunkiem, to wysoka średnia, ale jak mówisz... to buzi, nosa i oczu wlatują :/
uluru
| 21:45 piątek, 20 maja 2011 | linkuj Tylko jest taki myk, że kiedy przebiera się nogami to one szybciej przelatują i potrafię z większą szybkością wlecieć do buzi albo nosa ;((
kamiloslaw1987
| 21:32 piątek, 20 maja 2011 | linkuj Marek dzięki!
Dynio dzięki, stacja jest niby opuszczona bo wprawdzie czasem się zatrzymują pociągi to już nie tak często jak np 20 lat temu. Akurat tutaj takie obdrapanie wydaje mi się klimatyczne:]
Grzesiek masz rację ale czasem trzeba się zatrzymać pofocić:]
Ania dzięki i staram się przebierać nogami:]
Piotr jak przyspieszałem to patrzyłem wstecz i widziałem jak skubane gonią mnie:]
sikor4fun-remove
| 21:28 piątek, 20 maja 2011 | linkuj Mnie dziś te muchy oblazły ostro !!! ale dobre przyśpieszenie i ich nie ma :D A jutro burze ...
uluru
| 21:12 piątek, 20 maja 2011 | linkuj Zgadzam się z Grigorem trzeba szybko przebierać nogami ;)
zachód Ci wyszedł cudny ;]
grigor86
| 20:39 piątek, 20 maja 2011 | linkuj Najlepszym sposobem na pozbycie się muszek jest wejście na rower i szybka jazda :-)
Dynio
| 20:28 piątek, 20 maja 2011 | linkuj Zachód słońca pierwsza klasa, dworzec kolejowy a nawet mala stacyjka czy one zawsze muszą być takie obdrapane ?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa losie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]