Info

Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2017, Październik6 - 1
- 2017, Wrzesień6 - 0
- 2017, Sierpień4 - 2
- 2014, Maj1 - 0
- 2014, Kwiecień20 - 0
- 2014, Marzec34 - 1
- 2014, Luty7 - 0
- 2014, Styczeń16 - 3
- 2013, Grudzień9 - 1
- 2013, Listopad11 - 0
- 2013, Październik13 - 1
- 2013, Wrzesień14 - 1
- 2013, Sierpień26 - 0
- 2013, Lipiec22 - 5
- 2013, Czerwiec23 - 11
- 2013, Maj12 - 6
- 2013, Kwiecień17 - 20
- 2013, Marzec9 - 11
- 2013, Luty10 - 24
- 2013, Styczeń9 - 7
- 2012, Grudzień3 - 14
- 2012, Listopad14 - 17
- 2012, Październik13 - 7
- 2012, Wrzesień12 - 7
- 2012, Sierpień21 - 25
- 2012, Lipiec15 - 6
- 2012, Czerwiec20 - 20
- 2012, Maj17 - 28
- 2012, Kwiecień17 - 50
- 2012, Marzec22 - 36
- 2012, Luty7 - 12
- 2012, Styczeń7 - 21
- 2011, Grudzień6 - 15
- 2011, Listopad7 - 28
- 2011, Październik11 - 35
- 2011, Wrzesień27 - 75
- 2011, Sierpień24 - 90
- 2011, Lipiec26 - 138
- 2011, Czerwiec19 - 154
- 2011, Maj36 - 292
- 2011, Kwiecień30 - 298
- 2011, Marzec36 - 327
- 2011, Luty20 - 151
- 2011, Styczeń25 - 150
- 2010, Grudzień26 - 150
- 2010, Listopad32 - 128
- 2010, Październik17 - 57
- 2010, Wrzesień28 - 56
- 2010, Sierpień43 - 62
- 2010, Lipiec37 - 119
- 2010, Czerwiec35 - 95
- 2010, Maj24 - 11
- 2010, Kwiecień29 - 12
- 2010, Marzec16 - 1
- 2010, Luty3 - 0
- DST 17.46km
- Teren 4.00km
- Czas 00:53
- VAVG 19.77km/h
- VMAX 31.50km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
- Aktywność Jazda na rowerze
2010-04-05
Poniedziałek, 5 kwietnia 2010 · dodano: 05.04.2010 | Komentarze 0
Dzis wyruszyłem z rana po 7 żeby troche pojeździc po wczorajszym obzarstwie. byłem neico zaskoczony, gdyz wczoraj pani pogodynka mówiła że będzie padac, a tu prosze miła niespodzianka. Było w miare pogodnie i ciepło, czyli jak dla mnie idealnie. Gorzej mi się dzis jechało i to nie przez to obzarstwo ale przez wczorajszy dystans, także będe musiał zrobić dzień przerwy.ścieżka rowerowa pomiędzy Skowieszynem a Osiedlem na Kolejowej, prowadząca na moje osiedle Włostowice
© kamiloslaw1987
Trasa dzisiejsza przebiegała mniej więcej tak jak zwykle, czyli przez Azoty i kończąc na lesie w górkach włostowickich.Ulubiona ścieżka
© kamiloslaw1987
Zdjęcia są kiepskiej jakości, ponieważ robiłem je swoim SE W715 ale następnym razem postaram się wziąć cyfrówkę.Ulubiona trasa
© kamiloslaw1987Widok na Skowieszyn
© kamiloslaw1987
Faktycznie zrobiłem więcej kilometrów, ale niestety zapomniałem wczoraj zresetować licznik i dopiero kiedy byłem w mieście zoorientowałem się że coś jest nie tak. Moje pierwsze prawdziwe MTB
© kamiloslaw1987
- DST 63.40km
- Teren 6.00km
- Czas 02:57
- VAVG 21.49km/h
- VMAX 32.00km/h
- Temperatura 1.0°C
- Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
- Aktywność Jazda na rowerze
2010-04-04
Niedziela, 4 kwietnia 2010 · dodano: 04.04.2010 | Komentarze 0
Trasa : Puławy - Kazimierz Dolny - Puławy - Azoty - Młynki - Konskowola - Stara Wieś - Puławy. ogólnie rzecz ujmujac było bardzo spokojnie na drodze. W sumie nie ma co się dziwić, przecież wyruszyłem o 5.00 spod domu prosto do Kazimierza. Troche jeszcze pokreciłem się po miescie aby nabic kilka kilometrów. To mój nowy rekord wiec jestem z siebie dumny, choc wiem że w świadku rowerowym to żaden wyczyn jednakże to przekroczenie tej bariery to mały kroczek naprzód do formy. W wakacje przymierzam sie do trasy Puławy - Radom - Puławy. Zapewne zrobie jakieś 130 km, choć kto wie czy nie więcej. Ale to jest jeszcze daleka droga, bo przecież teraz najważniejsze jest zbudowanie jak najlepszej kondycji i przekraczanie coraz to nowych barier swoich mozliwości.
- DST 44.62km
- Teren 6.00km
- Czas 02:24
- VAVG 18.59km/h
- VMAX 42.00km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
- Aktywność Jazda na rowerze
2010-04-03
Sobota, 3 kwietnia 2010 · dodano: 03.04.2010 | Komentarze 0
Trasa do Kazimierza, dalej Skowieszynek, Celejów, Końskowola, Skowieszyn i lasem do domu. Wycieczka odbywała się w doborowym towarzystwie. W Kazimierzu przycupneliśmy na chwilę aby rozkoszować się gorącą herbatą. Ogólnie rzecz ujmując było chłodnawo a w nocy padał deszcz, więc było także trochę mokro. Wszystko odbywało sie bez nerwów czy ciśnień. Czyli podsumowując wycieczka udana.
- DST 28.57km
- Teren 7.00km
- Czas 01:15
- VAVG 22.86km/h
- VMAX 30.00km/h
- Temperatura 16.0°C
- Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
- Aktywność Jazda na rowerze
2010-04-02
Piątek, 2 kwietnia 2010 · dodano: 02.04.2010 | Komentarze 0
Dziś była podobna trasa, tylko że na kolejowej, gzie wczoraj jechałem juz asfaltem w strone miasta, dzis pojechałem polem w strone Skowieszyna i w las, żeby potem wyjechać na Wlostowice. W miare dobrze się jechało, oczywiście jak to zwykle bywa wiatr wiał i to w sumie mocno, ale nie ma co narzekać. Było przez większość czasu słonecznie, chwilami tylko chmury przeslaniały promyki.
Wczoraj zapomniałem napisać, że jechałem w nocy i miałem okazję przetestować lampki. Tylna sprawowała się bardzo dobrze, zapięcie wydaje mi się niezbyt trwałe i może nie wygląda ogolnie zbyt dobrze ale najważniejsze, że świeci i to mocno. Za to przednia lampka zaskoczyła mnie pozytywnie. Za cenę 78zł dostałem naprawdę poręczna i mocno świecącą lampkę. Także bezpiecznie mogę jeździć w nocy jednocześnie będąc widzianym i widzięć co mam przed sobą.
- DST 33.84km
- Teren 6.00km
- Czas 01:48
- VAVG 18.80km/h
- VMAX 42.00km/h
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
- Aktywność Jazda na rowerze
2010-04-01
Czwartek, 1 kwietnia 2010 · dodano: 01.04.2010 | Komentarze 0
Wycieczka w towarzystwie kolegi Tomasza, na spokojnie bez ciśnień. Trasa przebiegała przez mosty, na Azoty, dalej na Młynki, Końskowola, zahaczyliśmy Skowieszyn, wzdłuz torów kolejowych aż do stacji PKP towarowej, Lubelska, Partzantów, na stadion, Wróblewskiego, Czartoryskich, Głęboka, Kazimierska i do domu. Trasa była spokojna, bardzo miło się jechało.
- DST 23.78km
- Teren 6.00km
- Czas 01:12
- VAVG 19.82km/h
- VMAX 30.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
- Aktywność Jazda na rowerze
2010-03-31
Środa, 31 marca 2010 · dodano: 31.03.2010 | Komentarze 0
Ulubiona trasa sie odbyła w towarzystwie brata. Ściezką nad wisłę, wzduż Wisły ścieżką rowerową do starego mostu, na drugą strone Wisły, wzdłuż Wisły aż do nowego mostu, potem na drugą stronę Wisły, następnie Dęblińską aż do cmentarza komunalnego do prefabetu, nastepnie zjechaliśmy na bardzo fajny odcinek ścieżki ale niestety krótkiej, dalej 1000 lecia, Partyzantów, Słowackiego, Lubelska, Kolejowa i lasem do domu. jechało się dobrze, wiatr nie był aż taki silny jak wczoraj. Obawiałem się że będzie padac ale na szczęście nic nie padało.
Na allegro znalazłem hamulce tarczowe firmy Hygia, a dokładniej model Usagi koloru białego wraz z białymi przewodami. Komplet wraz z tarczami kosztuje 553 zl. Cena wydaje sie atrakcyjna zważywszy na to, że waga hamulców(jeśli wierzyc opisie w aukcji) dorównuje Avid'om Elixir R.
- DST 41.04km
- Teren 7.00km
- Czas 02:08
- VAVG 19.24km/h
- VMAX 46.00km/h
- Temperatura 16.0°C
- Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
- Aktywność Jazda na rowerze
2010-03-30
Wtorek, 30 marca 2010 · dodano: 30.03.2010 | Komentarze 0
Dziś pojechałem wraz ze swoim kolegą Tomaszem. Oczywiście jak to w towarzystwie jechało sie sympatycznie. Pojechaliśmy do Gołębia trasą na Azoty, ale wzdłuż torów aż do stracji PKP w Gołębiowie, po czym przejechaliśmy przez cały Gołąb i wjechaliśmy na trasę Puławy-Dęblin. Strasznie wiało utrudniając mnie i koledze jazdę. Niestety robiło się już ciemno a nie miałem lampek, więc musieliśmy trochę przyspieszyć. Szkoda że nie wziąłem lampek, ale myśle że nie długo będzie okazja, gdyż chciałby zobaczyć jak działają.
Zastanawiałem się nad pedałami. Wiem, że po tym sezonie najprawdopodobniej będę zmuszony do wymiany o ile kupie sobie 2-gi rower. Zastanawiam sie nad Crank Brothers, choć w sklepie rowerowym powiedziano mi, że trzeszczą i bloki sie szybciej zużywaja niż te Shimano.
I znów zastanawiałem się nad 2-gim rowerem. Nowego nie kupie, bo widziałem że jest w Meridzie dostępny model który mi się podoba ale niestety jest za drogi. Musze upolować na Allegro, bo widze że w Anonse to raczej ludzie nie umieszczają zbyt wiele rowerów. Widziałem sprzed 2 sezonów Pewna Meride sub, ale ona niestety była tylko na tarczówki. Jednak wolałbym aby 2-gi rower miał te V-ki. Chciałbym żeby to był rower zupełnie inny niż Kelly's, a dokładniej na osprzęcie SRAM, amor sprężynowy, V-ki no i opony terenowe. Ale jeszcze daleka droga do realizacji...
- DST 18.33km
- Czas 00:47
- VAVG 23.40km/h
- VMAX 30.00km/h
- Temperatura 16.0°C
- Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
- Aktywność Jazda na rowerze
2010-03-29
Poniedziałek, 29 marca 2010 · dodano: 29.03.2010 | Komentarze 0
Dziś miało byc w towarzystwie ale niestety nie udało się. Trochę za krótka trasa dziś była, ponieważ czaiły się złowieszcze chmury zapowiadające opady, ale opadów niebyło. Rower sprawował sie już lepiej. Biegi normalnie wskakiwały, hamulce juz mniej tarły o tarcze, ale niestety źle nasmarowałem łańcuch i niestety znów głośno chodził napęd. Jutro mam nadzieje że nie będzie opadów i uda się już wyjść w towarzystwie.
- DST 23.38km
- Teren 4.00km
- Czas 01:07
- VAVG 20.94km/h
- VMAX 33.50km/h
- Temperatura 12.0°C
- Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
- Aktywność Jazda na rowerze
2010-03-27
Sobota, 27 marca 2010 · dodano: 27.03.2010 | Komentarze 0
Dziś wstałem ok 5 rano i w drogę. Pojechałem zupełnie odwrotną trasą. Lasem do kolejowej, wzdłuż Lubelskiej, Słowackiego, Partyzantów, 1000-lecia na Azoty, Koło Prefabetu, Deblińska, Nowy most, Stary most, ścieżka rowerowa do Kazimierza i na Włostowice. Wyjatkowo źle mi się jechało. Zapewne dlatego, że nie jadłem śniadania i tak jak wczoraj strasznie przeszkadzał wiatr. Jak tylko przestawałem pedałować to szybko wytracałem prędkość. Jednak rano lepiej się jeździ po ulicach gdy nie ma ruchu. Ludzie jeszcze nie wstali do pracy, choć było kilku którzy już jechali rowerem na Azoty. Dziś jest prawdopodobnie ostatni dzień kiedy to mogłem w tym miesiącu wyjść na rower. Pogoda w najbliższych dniach prawdopodobnie niebędzie sprzyjała kręceniu kółkami, ale to ma też swoje pozytywy. Wyczyszcze dokładnie rower z brudu, potem oddam go na przegląd, no i w końcu przydałby się jakiś odpoczynek dla mięśni w celu regeneracji.
- DST 28.32km
- Teren 3.00km
- Czas 01:18
- VAVG 21.78km/h
- VMAX 37.50km/h
- Temperatura 19.0°C
- Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
- Aktywność Jazda na rowerze
2010-03-26
Piątek, 26 marca 2010 · dodano: 26.03.2010 | Komentarze 0
Dziś była podobna trasa z tym, że pojechałem koło szpitala żeby zobaczyc jak idą postepy na stadionie. Znowu było wietrznie przez co ciężko się jechało. Wiatr ani na chwile niesłabł.
Jutro ma się pogoda pogorszyć więc mam nadzieję że jutro ok 5.30 uda mi sie wyjść pojeździć o ile niebędzie jeszcze padać. Potem niewiadomo kiedy będzie można znowu pojeździć.
W poniedziałek muszę oddać rower od serwisu , aby mi naciagneli linki przerzutek, bo już zaczynają skakać biegi. No i hamulce się dotarły, ale ciągle strasznie trą o tarcze i na dodatek żadna korekta zaciskiem od piasty nie pomaga.
Przez cała trasę zastanawiałem się znowu nad 2-gim rowerem. Dokładnie pomyślałem sobie o rowerze zeszłego sezonu 09 - Merida Matts TFS 100-V , a dokładniej na białej ramie. Chciałem sobie kupić taką ale wybór jednak padł na Kellysa. Jeśli udałoby mi się znaleźć taki używany do 1000zl, no może 1100 to kupiłbym bez wachania. No ale pozostaje mi jak narazie czekać na przypływ gotówki i patrzec na oferty w Allegro, czy też w lokalnych Anonse.