Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kamiloslaw1987 z miasteczka Puławy. Mam przejechane 30532.83 kilometrów w tym 1826.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamiloslaw1987.bikestats.pl
  • DST 107.78km
  • Czas 04:11
  • VAVG 25.76km/h
  • VMAX 45.36km/h
  • Sprzęt Giant 2013 [SPRZEDANY]
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsza setka

Wtorek, 9 lipca 2013 · dodano: 04.08.2013 | Komentarze 4

Pierwsza setka w tym roku na kolarzówce. Wyjechałem późno bo po 11 i top był mój błąd. Nie chodzi o upał bo mi nie przeszkadzał ale o wiatr. Pomimo tego, że jechałem na rowerze szosowym to naprawdę przez większość trasy było pod wiatr. Jak jechałem w stronę Kozienic miałem wiatr w twarz. Zrobiłem postój w Kozienicach i okazało się, że wiatr zmienił kierunek i znowu mam wiatr w twarz. Jedynie przez Garbatkę Letnisko jechałem z wiatrem lecz nie mogłem nadrobić czasu przez nawierzchnię...
Dojechałem jednak i strzeliła mi setka tuż pod nowym mostem przed Puławami:)

I doszedłem do wniosku, że szosa nie jest dla mnie...jakby były dobre drogi to tak można śmiało jeździć ale no cóż...jest jak jest i nic tego już nie zmieni. Tak więc doszedłem do wniosku, że nie ma to jak MTB!! 26 cali, 27,5 czy 29er

















Kategoria 100- 150km, Samotnia



Komentarze
donremigio
| 17:19 poniedziałek, 5 sierpnia 2013 | linkuj E tam, na dłuższe wycieczki tylko jakiś cross. I asfaltem można pomykać sprawnie, i po lesie da się przejechać, i skręcić w jakąś boczną co by coś zwiedzić.
Szosą to trzeba uważać po czym się jedzie, a na mtb nawet na 29er na asfalcie człowiek będzie się męczył.
Ameryki nie odkryję ale MTB to jak ktoś lubi jeździć po terenie, szosa jak ktoś lubi kręcić blatem.
VSV83 | 06:00 poniedziałek, 5 sierpnia 2013 | linkuj Nie no,Kamilu,ogarnij się chłopie!!!
Dopiero nabyłeś Gianta a już chcesz go zbyć...
Nie zrażaj się zbyt słabymi drogami,to tylko kwestia przyzwyczajenia a te przejechane dotychczas 353 km to zdecydowanie za mało,więc się nie zrażaj tak szybko do szosy.Ja pomimo tego,że znów miałem wypadek i jestem połamany(bardziej niż w 2011 roku),to nie wyobrażam sobie życia bez mojej Demy...
Tak więc przemyśl swą decyzją raz jeszcze,ale nic na siłę...
kamiloslaw1987
| 18:30 niedziela, 4 sierpnia 2013 | linkuj Już za późno Panie:0 Jest wystawiony na sprzedaż Giancik:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wnala
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]