Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kamiloslaw1987 z miasteczka Puławy. Mam przejechane 30532.83 kilometrów w tym 1826.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamiloslaw1987.bikestats.pl
  • DST 44.48km
  • Teren 23.50km
  • Czas 02:09
  • VAVG 20.69km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 168 ( 85%)
  • HRavg 142 ( 72%)
  • Kalorie 1946kcal
  • Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
  • Aktywność Jazda na rowerze

2011-05-09

Poniedziałek, 9 maja 2011 · dodano: 09.05.2011 | Komentarze 7

Dziś nie było opcji niepójścia:] Słońce przygrzewało ostro. Miałem wrażenie wyższej temperatury. Chciałem wyjść wcześniej aby szybciej wrócić ale nie dało rady i tak wyjechałem po 14.
Najpierw do pobliskiego lasu. Tam trochę zboczyłem z czarnego szlaku i musiałem zaczynać od nowa, bo przyjechałem skąd wjechałem:] Jakoś organizm nie chciał się wkręcać na obroty. Chyba jeśli mam zamiar wjechać w jakikolwiek teren to powinienem najpierw się rozgrzać na asfalcie.
Po kilku kilometrach wyjechałem z lasu i poleciałem na Starą Wieś przez pola.



I foto z tyłu:



Ogólnie na polach i w lesie bardzo dużo dość głębokiego piachu. Opony dzięki swojej szerokości spisywały się wyśmienicie.
Dalej na Końskowolę i na Rudy. Dojechawszy do końca drogi wjeżdżałem powoli do lasu.



W lesie jak to w lesie, również bywał głęboki piach ale dało radę przejechać.



Przeszkadzało mi robactwo, które atakowało mnie ze wszystkich stron.
Dalej wjechałem na ścieżkę, gdzie były bardzo fajne podjazdy. Wszak piaszczyste ale lubię takie:0



Po kilkunastu minutach wjechałem na szosę i chciałem wjechać znowu w las. Po chwili okazało się, że droga jest ślepa i trzeba było wracać na szosę. Pojechałem na Biowet i stamtąd ścieżką na obwodnicę. Przeprawiłem się przez tory kolejowe i lasem dojechałem na ścieżkę co prowadzi z Azotów na Wróblewskiego. Oczywiście pojechałem na Azoty:]
I zobaczyłem jak idzie budowlańcom par technologiczny.



Potem w stronę wieży do lasu. W lasach jest dużo drewna, ciekawe czy jest na sprzedaż.



I tak jechało się przez las, mijając kolejne porąbane drewno.





Wyjechawszy z lasu na Mostostal poleciał, dalej na PKP Puławy Chemia, ścieżka na Wróblewskiego i miastem do domu.
Dzień pozytywny:]


Kategoria 40 - 60km, Samotnia



Komentarze
cuoresportivo
| 06:49 wtorek, 10 maja 2011 | linkuj Całkiem fajne tereny na jazdę rowerem. Mam jakieś dejavu,jakbym już tam kiedyś był na tamtych polnych i leśnych drogach. :)
uluru
| 06:31 wtorek, 10 maja 2011 | linkuj Znajome mi tereny, ale cudnie wyglądają i aż się proszą o jazdę ;)
grigor86
| 21:14 poniedziałek, 9 maja 2011 | linkuj Dużo lasu zaliczyłeś, a to same świeże powietrze :-)
kamiloslaw1987
| 20:48 poniedziałek, 9 maja 2011 | linkuj Adam jest gdzie jeździć:] A jak spotkam leśniczego to się popytam:]
Mateusz w ogóle jakoś tak inaczej, niby było te 22 st ale odczuwałem jakby było 35st:] Trochę przesadziłem z tą ostrością....
Piotr jak wyjeżdżałem z domu od razu pomyślałem sobie o tej drodze:] Kapcia nie było ale starach był, bo przejeżdżałem przez ostre kamienie...
sikor4fun-remove
| 20:35 poniedziałek, 9 maja 2011 | linkuj Po takiej polnej drodze jak na drugim zdjęciu, aż chce się jeździć :]
Dziś bez kapcia :D ? pozdr.
kkkrajek18-remov
| 20:01 poniedziałek, 9 maja 2011 | linkuj No dziś cieplej niż ostatnie i tak ciepłe dni :)
te zdjęcia w lesie meega ostre :)
adam88-removed
| 18:25 poniedziałek, 9 maja 2011 | linkuj Piękne masz tereny do jazdy :) Drzewo zapewne jest na sprzedaż , ale tym zajmuje się Pan leśniczy :p Bynajmniej u nas tak jest.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zyzyc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]