Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kamiloslaw1987 z miasteczka Puławy. Mam przejechane 30532.83 kilometrów w tym 1826.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamiloslaw1987.bikestats.pl
  • DST 37.13km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:34
  • VAVG 23.70km/h
  • VMAX 37.70km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Merida Crossway 5-V SPRZEDANY
  • Aktywność Jazda na rowerze

2011-02-10

Czwartek, 10 lutego 2011 · dodano: 10.02.2011 | Komentarze 10

Tak jak się spodziewałem wczoraj, dziś była super pogoda. To czego się nie spodziewałem to wiatr, którego praktycznie nie było. Czasami coś tam powiało ale to nie był tak agresywny wiatr jak to miało miejsce w ostatnich dniach. Jechało się bardzo szybko. Średnia w pierwszej godzinie oscylowała w granicach 25 km/h. Na meridzie jakoś tak ciężko jest mi wyciągnąć dobrą średnią. Nie wiem dlaczego tak jest.







Jechało się dobrze, a co najważniejsze szybko. Przejechałem parę razy po szkle i tak się zastanawiałem czy złapię kapcia?....:D I złapałem:D Żesz w d%$#:D Maleńki kawałeczek szkła wbił się w oponę. Stanąłem więc koło hali MOSiR i zacząłem zmieniać dętkę.



Kiedy już zakończyłem operację chciałem podjechać na Orlen aby dopompować koło ale... te leniwe buły nie naprawiły jeszcze kompresora:D Już chyba ponad miesiąc i nadal nie działa:D Wróciłem więc na osiedle i podjechałem jeszcze na BP aby dopompować koło.
BTW coś mi strzela w tylnym kole. Chyba będę zmuszony rozebrać piastę i zobaczyć WTF:D

Podobno, że dzisiejszy dzień jest ostatnim tak słonecznym i suchym. Jutro ma być pogorszenie a jego zenit ma być w weekend. Mają wrócić mrozy i śnieg. Szkoda, bo się przyzwyczaiłem do takiej pogody.


Kategoria 20 - 40km, Samotnia



Komentarze
kkkrajek18-remov
| 11:24 piątek, 11 lutego 2011 | linkuj przypuszczam że z 12 k km będzie :)
życzę Ci tego :D
kamiloslaw1987
| 09:35 piątek, 11 lutego 2011 | linkuj Grzegorz też mam nadzieję, że to ostatni taki atak zimy, bo już śnieg i mrozy znudziły mi się:)
Adam e tam od razu do perfekcji:) Też miałem w październiku chore zatoki i dłuugo nie mogłem się wyleczyć. 10k mam nadzieję, że się pojawi w tym roku:)
Mateusz kiedyś jeździłem na CST ale zawory mi często padały.
Aniu dzięki:) Mam nadzieję, że po południu przestanie i wyjdę choć na godzinę. Też czekam do marca. Może wtedy wyciągnę kolegów na rower:D
uluru
| 08:48 piątek, 11 lutego 2011 | linkuj Rzeczywiście wczoraj było cudnie -)) a dziś, szkoda gadać od rana pada deszcz, ale słyszałam że w marcu ma byc już ciepło..więc czekam do marca. Zdjęcia jak zwykle klimatyczne ;DD
kkkrajek18 | 23:52 czwartek, 10 lutego 2011 | linkuj Aaaa... Faktycznie orlen :p
ja ostatnio laczka złapałem około rok temu z tego co pamiętam :D a jeżdżę na dętkach CST :)
adam88-removed
| 22:15 czwartek, 10 lutego 2011 | linkuj Przynajmniej masz trochę atrakcji podczas jeżdżenia, pewnie zmianę dętki opanowałeś do perfekcji ?:D Ja przez te zimowe jeżdżenie doprawiłem sobie zatoki i ciągle mnie męczą. Nie pozostaje mi nic innego jak czekać na cieplejsze dni. Pewnie w tym roku na spokojnie pęknie 10k co ?:)
DaDasik
| 22:10 czwartek, 10 lutego 2011 | linkuj Ja mam taką skrytą nadzieję, że to już ostatnie mrozy w tym roku i będzie już tylko lepiej :)
PS. Może masz ma piaście kulki widmo, jak ja :D
kamiloslaw1987
| 21:30 czwartek, 10 lutego 2011 | linkuj Piotr u mnie jest dużo szkieł po butelkach ale jest też sporo po porozbijanych szybach przystankowych...jak pech to pech:DFak:D
Mateusz nie z BP tylko z Orlenu:P Na BP zawsze jest sprawny:)
Krzysztof też myślałem, że na rowerze crossowym będę jeździć szybciej. Może to wynika z tego, że geometria kellysa agresywniejsza niż w meridzie. A z tymi kapciami to muszę coś zrobić:)
maxnorbi
| 18:56 czwartek, 10 lutego 2011 | linkuj Z tą pogodą jest najgorzej. Piękna pogoda - a ja chory z gorączką w domu siedzę. Zaraz wyzdrowieje to oczywiście już będzie śnieg OMFG Teoretycznie po płaskim meridą powinny wychodzić lepsze średnie w końcu to jest rower crossowy. Ale waga też robi swoje. Ja nigdy nie złapałem kapcia z powodu, że mi się coś wbiło. Raz miałem pogięty "drucik" w oponie a pozostałe to snake'i. Zgodzę się z sikor4fun, że masz wyjątkowe szczęście do tych kapci...
kkkrajek18-remov
| 18:35 czwartek, 10 lutego 2011 | linkuj Ci ludzie z BP specjalnie nie naprawili kompresora, bo już pewnie mają Cie tam serdecznie dosyć, że tak często przyjeżdżasz dopompować xD
A tak na serio to z tymi szkłami to poważny problem jest ;p Nieraz w ostatniej chwili zauważyłem szkło na chodniku, szybki unik i.... gleba ;p
sikor4fun-remove
| 17:22 czwartek, 10 lutego 2011 | linkuj Mnie to szlak trafia :D u mnie są wszędzie szkła ... na odcinkach w mieście gdzie lubię się rozpędzić. Np dziś pod wiaduktem szkieł pełno słyszałem tylko jak chrupią pod kołami :D i też się bałem, ze zaraz będę się wracał do domu:]. Ty masz szczęście do tych laczków :D I też mam problem z tylnym kołem ;] tylko, że ja już jestem pewny co ;] są to łożyska, które chrupią :D
trzeba latać puki sucho :] Pozdr.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa opnal
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]