Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kamiloslaw1987 z miasteczka Puławy. Mam przejechane 30532.83 kilometrów w tym 1826.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamiloslaw1987.bikestats.pl
  • DST 28.16km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 16.90km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
  • Aktywność Jazda na rowerze

2010-06-26 chillout

Sobota, 26 czerwca 2010 · dodano: 26.06.2010 | Komentarze 2

Chillout po mieście z kumplem, czyli jazda powolna. Odbyliśmy jazdę do Kauflandu w celu kupna napoju, ale niestety kolejka była zbyt duża więc zrezygnowaliśmy. Pojechaliśmy na Azoty, zresztą jak zwykle mamy gdzieś jechać to trzeba zahaczyć o Azoty. Pojechaliśmy także na wieżę w strone prefabety. Chciałem się wspiąć na sam szczyt, bo widok jest imponujący. Nieudało mi się, bo choc niemam lęku wysokości to dalsza wspinaczka była niebezpieczna ze względu na komary. Non stop kąsały, więc musiałem zrezygnować. Ale nie poddam się tak łatwo i następnym razem wejde i zrobie fotki z wysokości. Na koniec mieliśmy po nieudanym wypadzie do Kauflandu pojechać do Tesco. Ale z racji tego że znajdowaliśmy się na stacji Puławy Chemia rzuciłem pomysł pojechania do supermarketu przez las. Wiedziałem, że do Tesco prowadzi pewna ścieżka tylko zapomniałem która to dokładnie była. Na szczęscie dobrze wybrałem i znaleźliśmy się prawie pod Tesco. Trasa bardzo fajna, tylko że po ostatnich opadach było jeszcze sporo błota. Niestety ale na ścieżce było sporo pokrzyw, także poparzyłem się trochę. Napewno niejeden raz tamtędy będę jeździć.

Wspinanie sie na górę © kamiloslaw1987


Przed Kaulfakiem © kamiloslaw1987


Tylko jeden jest najładniejszy:) © kamiloslaw1987





Komentarze
kamiloslaw1987
| 06:27 niedziela, 27 czerwca 2010 | linkuj Na wieżę "powiedzmy" że można wchodzić o ile się niema lęku wysokości. Źle zrobiłem bo trzeba było tu przyjechać w dzień kiedy niema komarów, bo tak to strasznie przeszkadzają. Ale wejść napewno warto. Chyba najlepszym zabezpieczeniem jest osoba pilnująca roweru.
tomecki
| 21:30 sobota, 26 czerwca 2010 | linkuj to można sobie na ten komin tak wchodzic bez niczego ?musze sie tam wybrać jak bede w p-ch. ten stojak przed T to nie zabardzo przystosowany do zabezpeczania rowerów tzw. "wyrwikółka " . ja w zazwyczaj stawiam rower przy scianie i dopiero wtedy przypinam za rame
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa nicop
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]