Kamil na rowerze czyli cykloza nadal aktywna

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi kamiloslaw1987 z miasteczka Puławy. Mam przejechane 30532.83 kilometrów w tym 1826.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(29)

Moje rowery

Kellys Stage 50 29er 1053 km

Merida MATTS TFS XC 300-V 2318 km

Giant Talon 29'er 2011[sprzedany] 1801 km

Giant 2013 [SPRZEDANY] 354 km

Kellys Thorx 10

Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:( 16994 km

Merida Crossway 5-V SPRZEDANY 8674 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 33.87km
Teren 3.00km
Czas 01:31
V_AVG 22.33km/h
V_MAX 33.00km/h
Temperatura 20.0°C
HRmax 179 ( 90%)
HRavg 145 ( 73%)
Kalorie 1384kcal
Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
Aktywność Jazda na rowerze

2010-06-22

Wtorek, 22 czerwca 2010 · dodano: 22.06.2010 | Komentarze 7

Trasa ogólnie na Azoty i po Puławach

Dziś mam pechowy dzień. Ale po kolei. Nie jeździłem ostatnio tylko dlatego, bo zbliżał się termin oddania prac inzynierskich. Chciałem zapiąć wszytsko na ostatni guzik i niestety ale pani z dziekanatu zamknęła mi drzwi tuż przed nosem. Na szczęście jutro można oddac pracę także teraz tylko czekać na termin, obronić sie i jeździć do woli:)
Słabo mi się jechało. Niedość że był silny wiatr to jeszcze coś mi kolano zaczynało doskwierać. Niedługo jak tylko będę mieć pieniądzę to pójde do sklepu rowerowego i kupie nową kasetę bo ta się już nie nadaje do jazdy.

Zrobilem kilka fotek, tylko jakos tak wyszło że są monotonne:)

Zachód słońca nad niebem puławskim © kamiloslaw1987

Zachód słońca widziany z mostu Mościckiego © kamiloslaw1987

Panorama zachodu słońca © kamiloslaw1987

Zachód słońca © kamiloslaw1987

Kellys w świetle zachodzącego słońca © kamiloslaw1987

Zachodzące słońce nad obwodnicą © kamiloslaw1987

Pod obwodnicą © kamiloslaw1987

Zawsze cos się wplącze © kamiloslaw1987

Pod obwodnicą © kamiloslaw1987

Kategoria 20 - 40km, Samotnia

Komentarze

DaDasik | 21:25 wtorek, 22 czerwca 2010 | linkuj HAHA... Romantyk....?
Może kiedyś, ale lubię czasem się rozmarzyć ;P
Zanin zająłem się rehabilitacją, to zajmowałem się fotografią. Zrobiłem dwie wystawy, byłem współautorem kilku albumów, robiłem pocztówki i takie tam ;).

Ja na uczelni miałem fajne kobitki w biurach, piliśmy kawkę, robiły nam czasem "wstępne" xero jakiegoś egzaminku, czy kolosa :). Ale Paula to ma takie su..... w dziekanacie, że sam kilka razy zrobiłem tam małą awanturkę.

kamiloslaw1987 | 21:09 wtorek, 22 czerwca 2010 | linkuj DaDasik - kurcze, pięknie powiedziane. Widze, że mamy tu na BS prawdziwego romantyka:)
Co do tych bab z dziekanatu... ostatnio przyszly nowe, ktore sa prawdziwymi biurwami i dla nich co do sekundy godzina 16 to fajrant...

DaDasik | 21:05 wtorek, 22 czerwca 2010 | linkuj Nie dziękuj, ale też się nie połam ;)
Wiesz można mieć drogie, piękne farby i nafajdać plamę na ścianie, a można też wyciągnąć węgiel z pieca i okazać nim emocje, wzbudzając w innych uczucia..... Na tym to polega :)

PS. Uważaj na te baby z dziekanatu.... zwykle to złośliwe frańce ;)

kamiloslaw1987 | 20:53 wtorek, 22 czerwca 2010 | linkuj No coż fotograf ze mnie żaden ale dzieki za miłe słowa. Aparat, którym robie zdjęcia jest prostą cyfrówką kupiona na allegro za niecałe 500zl, także do lustrzanki mu trochę brakuje.
W co do obrony to oczywiście niedziękuje:)

DaDasik | 20:52 wtorek, 22 czerwca 2010 | linkuj Fajne focie..... Romantyzm w pozornej monotonii.....

Focus w porządku, ostrość naturalna.

Komentuj