Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kamiloslaw1987 z miasteczka Puławy. Mam przejechane 30532.83 kilometrów w tym 1826.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamiloslaw1987.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Samotnia

Dystans całkowity:24179.40 km (w terenie 1431.50 km; 5.92%)
Czas w ruchu:1033:29
Średnia prędkość:23.38 km/h
Maksymalna prędkość:54.40 km/h
Maks. tętno maksymalne:216 (109 %)
Maks. tętno średnie:163 (82 %)
Suma kalorii:293540 kcal
Liczba aktywności:744
Średnio na aktywność:32.59 km i 1h 23m
Więcej statystyk

2010-08-13 jeszcze raz do miasta

Piątek, 13 sierpnia 2010 · dodano: 13.08.2010 | Komentarze 0

Jeszcze raz do miasta, czyli najpierw do PSW, potem bank, przez Gościńczyk do Meridy no i do domu.


Kategoria do 20km, Samotnia


  • DST 27.02km
  • Czas 01:00
  • VAVG 27.02km/h
  • VMAX 46.20km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • HRmax 171 ( 86%)
  • HRavg 144 ( 73%)
  • Kalorie 788kcal
  • Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
  • Aktywność Jazda na rowerze

2010-08-13 Kłopoty z licznikiem cd....

Piątek, 13 sierpnia 2010 · dodano: 13.08.2010 | Komentarze 4

Pętla na Azoty w celu sprawdzenia pomiaru licznika. Jest lepiej ale i tak za duża prędkość wychodzi. Widzę, że muszę wprowadzić radykalnie niskie dane aby licznik mniej więcej pokazywał podobne dane co Sigma.
Na koniec: pomiary zmniejszyłem, gdyż wychodziły głupoty. Sami zobaczcie:
Czas: 1:00:06
Odległość: 29.58
Pr śr:29.5 km/h
Pr max: 49.5


Kategoria 20 - 40km, Samotnia


  • DST 44.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:31
  • VAVG 29.01km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • HRmax 170 ( 86%)
  • HRavg 142 ( 72%)
  • Kalorie 1295kcal
  • Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
  • Aktywność Jazda na rowerze

2010-08-12 problemy z nowym licznikiem

Czwartek, 12 sierpnia 2010 · dodano: 12.08.2010 | Komentarze 2

Trasa taka jak zwykle a pogoda była dziś super.
Dziś nareszcie przyszedł nowy licznik. Miałem trochę problemów przy montażu ale poradziłem sobie. Obsługa jest skomplikowana. Jeszcze nie wiem jak kasować, co kasować itd. Tak w ogóle to ustawienia rozmiaru koła były nieco przesadzone. Zrobiłem dokładnie tak jak jest w instrukcji ale niestety pomiary prędkości były błędne co zresztą widać po średniej. Jak wróciłem to ustawiłem chyba dobrze, bo pokazuje mniej więcej tyle samo kaemek co sigma.

Nowy licznik © kamiloslaw1987


Kategoria 40 - 60km, Samotnia


  • DST 42.65km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:41
  • VAVG 25.34km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • HRmax 179 ( 90%)
  • HRavg 151 ( 76%)
  • Kalorie 1307kcal
  • Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
  • Aktywność Jazda na rowerze

2010-08-11

Środa, 11 sierpnia 2010 · dodano: 11.08.2010 | Komentarze 0

Z racji, że nie dotarł do mnie jeszcze licznik zliczałem kilometry z bikemap.net i wyszło chyba tyle ile powinno wyjść. Czas jest zliczony z pulsometru, więc w czas wliczałem również wszelkie postoje typu światła, przymusowe hamowania oraz dwie przerwy.
Licznik miał dojść we wtorek ale niestety zaszło małe nieporozumienie i najprawdopodobniej dopiero jutro dostane. Bez licznika nie wiedziałem jaką mam prędkość. Mogłem tylko przypuszczać po ilości obrotów korbą na minutę.
Jak widać dałem sobie wycisk, bo tętno mi podskakiwało kilka razy do wartości 179.


Kategoria 40 - 60km, Samotnia


  • DST 26.77km
  • Teren 0.50km
  • Czas 01:06
  • VAVG 24.34km/h
  • VMAX 41.10km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Merida Crossway 5-V SPRZEDANY
  • Aktywność Jazda na rowerze

2010-08-09 pierwsza setka Meridy

Poniedziałek, 9 sierpnia 2010 · dodano: 09.08.2010 | Komentarze 2

Na miasto w celu załatwienia paru spraw. Oczywiście wyjechałem Meridą, gdyż właśnie do takich celów jest wręcz idealna. I oczywiście pojechałem ubrany jak zwykły cywil. Jednak lepiej jeździ się w ubraniach typowo rowerowych. Po załatwieniu wszystkiego pojechałem się przewieźć na azoty i trochę po mieście. Ze względu na to, że w Kellysie nie ma teraz licznika, a nowy będzie jutro to będe jeździć Meridą. Dziwnie się nią jeździ ale to chyba kwestia przyzwyczajenia. Zupełnie inaczej się prowadzi niż narowisty madman. Na koniec dodam, że Merida ma już za sobą pierwsze 100km.

Merida © kamiloslaw1987


Merida © kamiloslaw1987


Merida © kamiloslaw1987


Merida © kamiloslaw1987


Merida © kamiloslaw1987


Merida © kamiloslaw1987


Kategoria 20 - 40km, Samotnia


  • DST 26.07km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:08
  • VAVG 23.00km/h
  • VMAX 39.20km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Merida Crossway 5-V SPRZEDANY
  • Aktywność Jazda na rowerze

2010-08-09 czilałcik

Poniedziałek, 9 sierpnia 2010 · dodano: 09.08.2010 | Komentarze 7

Wieczorkiem przejechałem się do bankomatu i przy okazji powoźić się meridą. Oczywiście pojechałem ubrany po cywilnemu z tym wyjątkiem, że miałem na sobie wkładkę. Otóż mam takie luźne spodenki firmy Rockrider wraz z wyjmowana wkładką. Idealnie pasowała do normalnych spodenek. Ba, nawet pomyślałem sobie o tym,że mogłaby być dobra do jazdy w jeansach.
Tempo jakie sobie narzuciłem było dość spokojne, gdzie było trzeba przycisnąć to przycisnąłem. Kilka miejsc chciałem zobaczyć, a dokładnie jak idzie budowlańcom nasz stadion.

Stadion Puławy © kamiloslaw1987


Stadion Puławy © kamiloslaw1987


Stadion Puławy © kamiloslaw1987



Ogólnie pojeździłem po takich ulicach jak Partyzantów, Wróblewskiego, Lubelska, Piaskowa itd. Postanowiłem pojechać na Azoty. Zazwyczaj jak jadę kellyskiem z Azotów w stronę Mostostalu do pokonania mam Rurociąg. Większość osób zsiada z roweru i po prostu go przeprowadza pod rurami. Ale ja się maksymalnie schylam i przejeżdżam pod nim, dzięki temu nie muszę się zatrzymywać:)
Zdjęcie z deka niewyraźne:

Rurociąg na Prefabecie © kamiloslaw1987


Właściwie większość czasu jeździłem bez trzymanki. Oczywiście wtedy i tylko wtedy kiedy mogłem sobie na to pozwolić. Myślałem sobie nad tym co mogę wywalić z kierownicy:

Kierownica w Meridzie © kamiloslaw1987


Kategoria 20 - 40km, Samotnia


  • DST 40.33km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:28
  • VAVG 27.50km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 163 ( 82%)
  • HRavg 139
  • Kalorie 1111kcal
  • Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
  • Aktywność Jazda na rowerze

2010-08-08

Niedziela, 8 sierpnia 2010 · dodano: 08.08.2010 | Komentarze 0

Trasa standard, pogoda super i nic ciekawego się nie działo. Jak zwykle w pierwszych minutach nogi w ogóle nie chciały zapodawać i dopiero po godzinie czułem się rozgrzany.


Kategoria 40 - 60km, Samotnia


2010-08-08 - na miasto...

Niedziela, 8 sierpnia 2010 · dodano: 08.08.2010 | Komentarze 0

Jakoś tak zachciało mi się pojeździć na Meridzie, więc pojechałem sobie na małą objazdówkę miasta.


Kategoria do 20km, Samotnia


  • DST 41.91km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:33
  • VAVG 27.04km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • HRmax 163 ( 82%)
  • HRavg 139 ( 70%)
  • Kalorie 1154kcal
  • Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
  • Aktywność Jazda na rowerze

2010-08-07

Sobota, 7 sierpnia 2010 · dodano: 07.08.2010 | Komentarze 4

Trasa na Azoty x2, czyli standard. Pogoda mnie zaskoczyła, gdyż miało padać. Wstaje ok 5 a tu słońce. Niestety ale jak wyszedłem ok 7 to zrobiło się pochmurno.
Po wczorajszej wichurze na mieście jest pełno gałęzi i liści. Niby nic się nie stało ale jak wróciłem do domu ok 20 to na ul Kazimierskiej zobaczyłem kierującą ruchem policję i straż. Okazało się, że na jeden z domów przewróciło się dość wysokie drzewo. Budynkowi na szczęście nic się nie stało. Dziś jak już kończyłem jazdę zobaczyłem, że znowu podjechała straż i wycinała gałęzie.

Po burzy © kamiloslaw1987


Kategoria 40 - 60km, Samotnia


  • DST 67.20km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:31
  • VAVG 26.70km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • HRmax 166 ( 84%)
  • HRavg 139 ( 70%)
  • Kalorie 1907kcal
  • Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
  • Aktywność Jazda na rowerze

2010-08-06

Piątek, 6 sierpnia 2010 · dodano: 06.08.2010 | Komentarze 0

Trasa na Dęblin przez Niebrzegów, Kleszczówka, na drugą stronę Wisły w Dęblinie i powrót na Gniewoszów wzdłuż wału.
Z rana pogoda super, prawie bezchmurne niebo z lekkim wiaterkiem. Do Dęblina wiatr w twarz. W drodze powrotnej wiatr także w twarz. Tylko na moście jechałem z wiatrem. Miałem za Gniewoszowem tunel aerodynamiczny, bo jechałem za koparką. Jechała akurat moim tempem, także było git dopóki nie skręciła. Przed Puławami pojawił się na krótko deszcz lecz niewielki. Jak już dotarłem do miasta na niebie pojawiła się duża ciemna chmura, także szybciutko do domu pomykałem.


Kategoria 60 - 80km, Samotnia