Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kamiloslaw1987 z miasteczka Puławy. Mam przejechane 30532.83 kilometrów w tym 1826.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.88 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kamiloslaw1987.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2010

Dystans całkowity:1272.94 km (w terenie 123.50 km; 9.70%)
Czas w ruchu:54:06
Średnia prędkość:23.53 km/h
Maksymalna prędkość:54.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:216 (109 %)
Maks. tętno średnie:146 (74 %)
Suma kalorii:20541 kcal
Liczba aktywności:34
Średnio na aktywność:37.44 km i 1h 35m
Więcej statystyk
  • DST 45.69km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:48
  • VAVG 25.38km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
  • Aktywność Jazda na rowerze

2010-06-06

Niedziela, 6 czerwca 2010 · dodano: 06.06.2010 | Komentarze 0

Trasa : Puławy - Końskowola - Młynki - Wronów - Azoty - Mostostal - Puławy - Łęka - Bronowice - Jaroszyn - Góra Puławska - Puławy.



Od samego początku problemy. Jak założyłem nowy łańcuch to mi zaczą przeskakiwać, a dokładniej na 3 małych zębatkach. jak wróciłem do domu i założyłem stary łańcuch KMC to problem nie wystepował. Pewnie będę musiał zmienic łańcuch na LX który zakupiłem razem z kasetą SLX. Drugi problem jaki zauważyłem dotyczy tylnego koła, a właściwie to oski w pieście. Wydaje mi się że jest złamana ale to juz jutro sprawdze kiedy podjade do sklepu rowerowego.
Pomimo tego że była ładna, słoneczna aczkolwiek nie bezwietrzna pogoda to jechało sie tak sobie. Nie mogłem wrzucic na niższy bieg bo mi ciągle ten łańuch przeskakiwał. Mam nadzieję że jutro uda sie rozwiązać wszystkie problemy.


Kategoria 40 - 60km, Samotnia


  • DST 45.24km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:45
  • VAVG 25.85km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolejna fala kulminacyja - sytuacja w Puławach

Sobota, 5 czerwca 2010 · dodano: 05.06.2010 | Komentarze 2

Trasa : Puławy - Azoty - Mostostal - Puławy - Łęka - Bronowice - Jaroszyn - Góra Puławska - Puławy - Azoty - Mostostal - Puławy.


Pogoda super, bez jakiejkolwiek chmurki na niebie, ciepło od rana no ale nie ma róży bez kolców. Niestety ale wiało trochę i to wmordewind. Ale ogólnie rzecz biorąc chciałbym ( poza wiatrem ) aby taka pogoda była non stop. Podobno teraz tak ma być tylko że coraz to cieplej. I bardzo dobrze bo już mam dosyć tych chłodnych, pochmurnych dni. Człowieka tylko dołuje taka pogoda.

Jeśli chodzi o sytuacje w Puławach to owszem poziom wody jest już całkiem spory, woda jest już u podnóża wałów. Fala kulminacyjna ma przyjść w poniedziałek ale kto wie, jak pokazały wydarzenia sprzed ostatnich tygodni fala może przyjść o wiele szybciej.
Czy tylko mi się wydaje że ta druga fala powodziowa i ciągłe opady to totalne przegięcie. Oczywiście może sobie w tygodniu popadać raz no ale bez przesady. Ileż można wytrzymać z taką pogodą....


Bulwar nadwiślański © kamiloslaw1987


A tak już było ładnie wysprzątane na bulwarze:

Bulwar nadwiślański © kamiloslaw1987


Bulwar nadwiślański © kamiloslaw1987


Wisła na moście Jana Pawła II © kamiloslaw1987


Wisła przy Jaroszynie © kamiloslaw1987


Jaroszyn - widok na most © kamiloslaw1987


Widok z mostu Mościckiego na Górę Puławską © kamiloslaw1987


No niestety ale nie mam do poniedziałku cyfrówki, także słabe zdjęcia powychodziły moim SE W715.
Wczoraj przez moje miasto a nawet osiedle przejeżdżał wyścig kolarski, niestety nie mogłem zobaczyć jak jadą ponieważ byłem trochę zajęty.

Na koniec dodaje widok z miasta na moje osiedle. Może niewiele widać ale w przyszłości postaram się o lepsze:

widok na moje osiedle © kamiloslaw1987


Kategoria 40 - 60km, Samotnia


  • DST 50.63km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:58
  • VAVG 25.74km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
  • Aktywność Jazda na rowerze

2010-06-03

Czwartek, 3 czerwca 2010 · dodano: 03.06.2010 | Komentarze 2

Trasa: Puławy - Azoty - Młynki - Końskowola - Puławy - Azoty - Mostostal - Puławy - Łęka - Bronowice - Jaroszyn - Góra Puławska - Puławy + luźne kręcenie po mieście.



Czwartek miał być deszczowy i ogólnie do d**y, jednak pani pogodynka pomyliła się. Dziś było nie dość że ładnie to jeszcze bardzo ciepło, tak ciepło że aż parno. I w takich warunkach najlepiej mi się jeździ pomimo tego, iż pot leci ze mnie strumieniami. Było trochę wmordewind, niekiedy miałem wiatr w plecy ale tylko chwilami. Na ul Lubelskiej złapała mnie procesja, no nie ma co się dziwić przecież jest Boże Ciało. Musiałem pojechać trochę naokoło ale to mi nie przeszkadzało.
Podsumowując jechało się super, średnia wyszła super no i cieszę się że udało mi się pojeździć.


Kategoria 40 - 60km, Samotnia


  • DST 42.06km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:38
  • VAVG 25.75km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
  • Aktywność Jazda na rowerze

2010-06-02

Środa, 2 czerwca 2010 · dodano: 02.06.2010 | Komentarze 0

Trasa : Puławy - Azoty - Młynki - Wronów - Azoty - Mostostal - Puławy - Łęka - Bronowice - Jaroszyn - Góra Puławska - Puławy.


Całkiem szybko mi zleciał wypad. W pierwszej godzinie miałem średnio 26.5 km/h, także bardzo szybko jak na mnie. Coraz częściej udaje mi się osiągać taką średnią.
Było trochę wmordewidn ale najbardziej przeszkadzały mi robaki. Rozbijały mi się o twarz a niektóre uderzenia były bolesne.
Pogoda dopisała, było pochmurnie ale czasem wychodziło słońce. Trochę przeszkadzał wiatr ale i tak udało się osiągnąć super średnią.


Kategoria 40 - 60km, Samotnia


  • DST 26.50km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:17
  • VAVG 20.65km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Kellys Madman '09 JUŻ NIE MA:(
  • Aktywność Jazda na rowerze

2010-06-01

Wtorek, 1 czerwca 2010 · dodano: 01.06.2010 | Komentarze 0

Trasa: Puławy - Azoty - Mostostal - Puławy - Łęka - Bronowice - Jaroszyn - Góra Puławska - Puławy.


Pierwsza wyprawa w czerwcu z kolega Tomaszem. Można to uznać za inaugurację tego miesiąca. Jechało się dobrze, myślałem że nie uda mi się wyjść ale po raz kolejny nie miałem racji. I dobrze że nie miałem racji, bo choć wyprawa krótka to i tak liczy się to że choć trochę pojeździłem.
No i cóż mogę więcej napisać... łańcuch dalej mi strzela no ale wiadomo że skoro jest na wykończeniu to tak będzie strzelał. niebawem wymiana się szykuje. Tylna przerzutka mi piszczy kiedy zmieniam bieg ale to dlatego że ostatnio jechałem po mokrym i mi cały smar wypłukało.